Coś mam wrażenie, że już mam obsówę w czasie jeśli chodzi o przerabianie materiału na lekcjach, ale jakoś mnie to wybitnie nie martwi. Nie martwi dlatego, że widzę, że 4C na prawdę rozumie wszystko co przerabiamy w takim tempie w jakim to robimy 😊
Tak więc, jutro będziemy mieli lekcję o pieniądzach i pytaniu o cenę produktów w sklepie. Dlatego przygotowałam dziś z tego prezentację, którą użyję na lekcji. Prezentacja składa się po części z przedstawienia wyglądu banknotów i monet i struktur, a po części z ćwiczeń. Jeśli będziecie chcieli użyć ją na swojej lekcji, to tłumaczę, że moment w którym widzimy produkty z cenami to moment, w którym będę pytać uczniów "How much is the ... " lub oni będą pytać siebie na wzajem. Natomiast dialog na końcu to ćwiczenie, w którym mają zastąpić czerwone słowa innymi i napisać w parach swój własny dialog.
Z racji tego, że nie mogę załadować tu prezentacji zrobionej na Mac'u, po raz kolejny wrzucam ją jako film i w odpowiednich miejscach trzeba włączać pauzę 🙂
Jestem w pełni świadoma, że moja mała "animacja" nie jest może powalająca, ale jestem z niej wyjątkowo dumna 😝
Niestety nie mam w domu banknotów, zwłaszcza tych nowych, ale mam za to mone
ty. Dlatego w czasie prezentacji uczniowie będę mieli szansę zobaczyć też prawdziwe monety, nie tylko ich obrazki.
Po obejrzeniu prezentacji uczniowie będą mieli za zadanie "stworzyć" swój sklep. Będzie to plakat z produktami i cenami. Tych dialogów użyją to stworzenia dialogu z końca prezentacji.
Myślę, że najbardziej atrakcyjną częścią lekcji dla nich będzie tworzenie własnych funciaków 😄 Przygotowałam dla każdego handout z pieniędzmi. Wystarczy wydrukować i rozdać dzieciakom. Wycinają kasę i jeśli chcą sklejają razem dwie połowy tak, żeby otrzymać banknot dwustronny.
Na internecie znalazłam też fajne karty z monetami:
Karty z monetami też wydrukuję dla każdego, myślę, że po 4 kopie. Znając moje dzieciaki, pewnie powycinają monety z tych kart. Dam im w tym wolną rękę.
A po co im ta kasa, poza tym, że będą mieć z tego radochę? Mam taki cichy plan, żeby na następnej lekcji otworzyć sklep 😃 Przyniosę różne rzeczy z domu (znając mnie pewnie trochę kupię) i dam im szansę zrobić zakupy. Będę miała listę z cenami, a oni będą musieli mnie pytać ile co kosztuje. Odpowiadać będę tylko na prawidłowo sformułowane pytania. Żeby kupić produkt uczniowie będą musieli dać mi odliczone "pieniądze".
Plan ambitny, może się nie wyrobię i przeniosę to na następny tydzień w ramach powtórki. Ale po kościach czuje, że to zadanie będzie hitem dla moich dzieciaków.
Miłego tworzenia,
Ewa :)